Kwadratowo, czyli instagramowe podsumowanie stycznia.

Instagramowe podsumowanie, czyli obrazki, wszędzie będą obrazki. Zajrzałam na swoje konto i serio, zrobiłam się momentalnie głodna! Dobrze, że kaszotto się robi, bo inaczej łykałabym ślinę :D


1. Zmusili do grania w planszówki, ale okazało się to zajęciem całkiem przyjemnym. Na tyle, że mam w planach sama coś zakupić do mieszkania :) 2. Ostatnio mój mistrzowski popis umiejętności kulinarnych, czyli makaron z boczkiem, sosem ze świeżych pomidorów, dużą ilością chili i czosnku! 3. Czyszczenie lodówki przed przeprowadzką, czyli risotto z kurczakiem, szczyptą curry i szpinakiem. W nowym mieszkaniu dojdę do perfekcji z tym daniem! 4. Moje „adoptowane dziecko” #foodprojectbysb :) Testowanie nowych smaków w LeTarg Bistro&Bar i pita buraczana z pastą z avocado i jajkiem w koszulce na pierwszy ogień!



1. Śnieg najbardziej cieszy z mrozem, w innym duecie się nie lubimy! 2. Kubki Magic Mug to tak śliczne rzeczy, że w momencie, gdy tylko je dostałam w prezencie, stały się moimi ulubionymi! 3. Styczeń to oczywiście Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy! Wcześniaki pomagają innym wcześniakom :) 4. Moja pierwsza styczność z karczochem i chyba się polubimy :) Zobaczymy w lutym!



1. Ośla Ławka, która sprawi, że zapomnisz o złych wspomnianich ze szkolnej stołówki :) Niebawem kilka słów o tym miejscu u mnie i u Maćka :)  2. Tapasta, czyli moje styczniowe rozczarowanie. Planuję zrobić zestawienie dobrych miejsc, gdzie zjesz przepyszny makaron i gdzie nitki będą krzyczeć do Ciebie „więcej razy tutaj nie przyjdę”, więc czekajcie ;) 3. Kolacja degustacyjna zimowej karty Nifty no.20! O tym będę musiała napisać więcej, bo było tak przepysznie, że grzechem byłoby o tym nie wspomnieć! Już teraz Wam powiem, że śmiało rezerwujcie czas i odwiedzajcie restaurację, by spróbować KAŻDEGO dania z nowego menu :) 4. Minister Cafe, czyli tam, gdzie prowadzą wszystkie drogi! O tej kawiarni i pozostałej trójce możecie przeczytać tutaj :)



Jeśli coś jest różowe to musi mieć więcej uwagi! Moje nowe cacko, w którym jestem totalnie zakochana! Nawet lepiej się piszę posty i scrolluje Instagrama :) Potwierdzone info!

Teraz wracam do objadania się pączkami, bo przecież od dzisiaj zaczynam maraton ze słodkimi kaloriami, których nigdy za wiele! :)