Testujemy nowe połączenia smakowe. Klasyczny sernik z dodatkiem ziemniaka? Oczywiście! Brzmi dziwnie, ale połączenie smakuje obłędnie! Muszę skończyć podjadanie, bo niech inni też spróbują ;)
Do naszego eksperymentu kulinarnego potrzebujemy:
50 dag sera białego
20 dag cukru
4 jajka
1 ugotowany ziemniak
125 g masła
łyżka mąki ziemniaczanej
łyżka mąki pszennej
cukier wanilinowy
1/2 olejku migdałowego
duża garść prażonych migdałów
Masło kroimy w małe kwadraciki, wbijamy żółtka (białka ubijamy osobno na pianę), wsypujemy zwykły i wanilinowy cukier (śmiało może być duża paczka) i ucieramy wszystko na jednolitą masę.
Następnie dodajemy pokruszony ser i rozdrobniony ziemniak. Mieszamy całość i dodajemy olejek migdałowy. Teraz nadszedł czas na ubite białka. Łączymy wszystkie składniki do uzyskania jednolitej masy. Jednak to nie koniec :) Dodajemy po łyżce mąki ziemniaczanej i pszennej oraz migdały. Całość energicznie mieszamy i przekładamy na natłuszczoną i oprószoną bułką tartą formę.
Pieczemy w 180’C przez minimum 50 minut. Po upływie regulaminowego czasu, naszym czujnym okiem przyglądamy się i oceniamy, czy ciasto odpowiednio się zarumieniło ;) Opcjonalnie zalecam piec 5-10 minut dłużej. Jeszcze cieplusi sernik posypujemy prażonymi migdałami, ale chwilę odczekajmy z próbowaniem :)
Smacznego!