Słodko od poniedziałku. Trochę sobie posłodzimy pod koniec maja. Maleństwo ma chrapkę na wszystko, co jest słodkie. Spokojnie, chłopaka nie jem ;) Jeszcze się przyda. Jeśli tak jak ja, potrzebujecie podwyższyć sobie cukier za pomocą domowych kokosanek, łapcie przepis i do roboty ;)
Potrzebujemy:
100g cukru
100g wiórek kokosowych
1 jajko
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy na jednolitą masę. Piekarnik rozgrzewamy do 180’C. Na papier do pieczenia nakładamy małe kuleczki uformowane z masy kokosowej w niewielkich odstępach. Pieczemy przez 15 minut, aż się ładnie przyrumienią a NIE SPALĄ! Odstawiamy na moment, by chwilę ostygły i dopiero wtedy ściągamy z blachy.
Jemy od razu, bo na co czekać? :)